Widoki
Widoki z naszego dachu na sąssiadów i naszą wioske.
Widoki z naszego dachu na sąssiadów i naszą wioske.
W zeszlym tygodniu skończyliśmy ocieplanie lawendy. Będą jeszcze bonie, ale póki co zajeliśmy się hydrauliką a panu od steropianu daliśmy wolne:) I tak namęczył się z tymi naszymi łukami. Zostaly jeszcze tylko parapety do zamontowania, wybraliśmy zwykłe z blachy.
Na zdjęciach widać jeszcze nadmiar ziemi, którą juz do końca wywieziono i może uda się jeszcze dziś ładnie wyrównac teren. Jak pogoda pozwoli.
No i wspomniana hydraulika! Mieliśmy naprawdę dobrych fachowców i choć ja się nie znam na tych wszystkich rurach to mam nadzieję, że będziemy zadowoleni z ogrzewania podłogowego. Chyba standardowo będzie ono w salonie, kuchni, w obu łazienkach, w korytarzu i wiatrołapie. A to właśnie takie rzeczy nam porobili, póki co nie wiem do czego służy...prędzej mąż:)
Witam po mojej dlugiej nieobecności. Wbrew pozorom wcale nie zrezygnowałam z prowadzenia bloga:)
Praktycznie od kwietnia na naszej działce przez cały czas twają prace. Udało nam się, można powiedziec w ekspresowym tempie, położyć tynki wewnętrzne.Także ściany już się bielą a wyobraźnia działa i podpowiada co dalej z nimi robić...
Kilka fotek naszych odmienionych nieco wnętrz :
wiatrołap
salon, okno na taras
również salon, widok na kuchnię i korytarz
kotłownia
Zdjęć jest bardzo dużo dlatego tak wyrywkowo wklejam tylko te.
Chociaż jeszcze daleka droga do siania trawy i sadzenia krzewów i kwiatów to już zaczynamy sie zastanawiać jak mądrze zagospodarować tą dość dużą powierzchnie przed i za domem.
Zanim to jednak nastąpi trzeba posprzątać reszte materiałów po budowie i przedewszystkim wyrównać teren gdyż zbywa nam troche ziemi:)
Jednak są troche inne:)